Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Monarchia złożona z uchodźców 

28 listopada 2018 | Świat | Piotr Jendroszczyk
Tu się zaczyna najważniejsza ulica obozu uchodźców Zaatari – zwana Champs Elysees
źródło: © European Union 2018/ Johanna de Tessières
Tu się zaczyna najważniejsza ulica obozu uchodźców Zaatari – zwana Champs Elysees

Szukający schronienia przybysze nie są tu lubiani – ani Syryjczycy, ani wcześniej Palestyńczycy. 
A to oni tworzą większość społeczeństwa.

Champs Elysees nie jest najbardziej znaną ulicą w Jordanii, ale jest zapewne jedną z najdłuższych. Ironiczna nazwa ma podkreślać jej surrealistyczny charakter. W deszczowe dni ulica tonie w błocie, handel odbywa się na prowizorycznych straganach, ale kupić można wszystko. Ceny umiarkowane jak na warunki jordańskie. Niezwykle ważna jest rozrywka, której ulica dostarcza syryjskim uchodźcom w czasie spacerów. Biegnie linią prostą wśród tysięcy blaszanych kontenerów, często z niewielkim ogródkami, zbiornikami na wodę umieszczonymi na stertach pustynnych kamieni, słupów elektrycznych oraz plątaninie różnych kabli. Wszystko to zajmuje ponad 5 km kw. terenów pustynnych.

Tak wygląda obóz Zaatari – miejsce schronienia prawie 80 tys. uchodźców w większości z syryjskiego rejonu Dara, graniczącego z Jordanią. To w Darze rozpoczęły się antyrządowe demonstracje w Syrii, wiosną 2011 r. Niedługo później powstał obóz po jordańskiej stronie. Nierzadko przybywało do niego 5 tys. osób dziennie.

Obóz w Zaatari służył nie tylko jako miejsce schronienia dla uchodźców, ale i bojowników walczących z reżimem prezydenta Baszara Asada. Dzisiaj Dara jest już od wielu miesięcy pod kontrolą armii prezydenta, a granica znajduje się pod ścisłą kontrolą jordańskiej armii i służb bezpieczeństwa. Kto chce, może do Syrii wrócić,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11217

Wydanie: 11217

Spis treści
Zamów abonament